Człowiek z Ziemi

The Man From Earth.

The Man From Earth to historia (której autorem jest Jerome Bixby) opowiadająca o profesorze, który w trakcie swojej wyprowadzki opowiada swoim przyjaciołom, że żyje od 14,000 lat. Film jest bardzo teatralny, wszystko dzieje się w jednym miejscu, a nacisk jest położony na dialogi i interakcje między występującymi osobami. Całe towarzystwo złożone jest z naukowców różnych specjalizacji, którzy oczywiście w historię nie wierzą lecz mimo wszystko nakłaniają głównego bohatera aby kontynuował jej opowiadanie i próbują znaleźć w niej luki.

Całość jest refleksyjna, lekko filozoficzna i kameralna, ciekawa i nietypowa jak na produkcję filmową.

The Man From Earth (Człowiek z Ziemi)

Dołącz do rozmowy

8 komentarzy

  1. Filmu nie widziałem, ale z opisu przypomina mi „K-PAX”, w którym główny bohater twierdzi że pochodzi z innej planety. Przy czym zakończenie jest wg. mnie świetne:)
    A „The Man from Earth” zobaczę zdecydowanie.

  2. Czy ktos widział „The Shift” z udziałem Wayne’a Dyer’a? Chyba dostepny od niedawna.

  3. fajny film…dobrze sie go ogladalo choć to tylko 'story’ :) ja polecam into the wild!

  4. Myślałem,ze realizorzy filmu pójdą dalej.
    Niestety-nasz bohater-mimo przeżytych lat wciaż jest duchowym ignorantem:(((((

  5. Analogia do „K-pax” jest oczywista.Obejrzałem zachęcony pozytywnymi komentarzami .Apetyt był ogromny i tym większe zniesmaczenie pozostałe po seansie.Zlepek nonsensów próbujący udawać jakąś bliżej nieokreśloną głębię.Treść nawet nie umywa się do ezoterycznej atmosfery wprowadzonej w tytule „K-pax” do którego porównanie samo się nasuwa.

  6. Jestem pozytywnie zaskoczony! Film trzeba zobaczyć.

    Nie ma co się doszukiwać lub dorabiać filozofii za tym obrazem. Dla mnie ciekawsza była warstwa psychologiczna – reakcje pozostałych uczestników rozmowy. Nie chcę zdradzac fabuły tym co jeszcze nie widzieli. Zwróccie tylko uwagę na święte oburzenie ludzi odzieranych z fundamentów wierzeń swojego życia. Przygnębiające.

    Warto dobrze znać angielski bo dialogów jest masa i czytając byłoby dość topornie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *