Dla mnie tytuł filmu to oksymoron, ale najwyraźniej dla twórców już nie (w trailerze widać osoby walczące na mieczne świetlne). Od razu mnie to zniechęciło, bo wydawało mi się, że będzie to film duchowy, a wychodzi science fiction. Jest jednak parę fragmentów, które wyglądają dość ciekawie, dlatego, jeśli miałbym okazję obejrzałbym go. Jak to zwykle bywa przy pokazywaniu efektów energetycznych twórcy przesadzili i wygląda to trochę nierealnie i zbyt mało subtelnie. Wszędzie widzimy symbole egipskie, na końcu walkę dobra ze złem, więc to raczej film magiczno-astralny niż duchowy. Mam tylko nadzieję, że egipskie lokacje poprawią wizerunek filmu. Stronę www znalazłem dzięki plakatowi, który zrobił świetny grafik Tom Opasinski.