Jesteśmy tym o czym myślimy, stajemy się tym o czym myślimy. Nasze wierzenia kreują nas samych i nasze życie. Mamy wolną wolę, nikt nie może narzucić nam tego o czym chcemy myśleć. Dlatego też, my sami mamy pełną władzę na swoim życiem. Wszystko co nasz otacza jest owocem naszych wcześniejszych myśli i podświadomych oczekiwań. Jeśli nie podoba ci się to co cię otacza, zmień swoje myśli. Zacznij myśleć o tym, co chciałbyś widzieć wokół, co chciałbyś posiadać lub kim być. Koncentruj się na pozytywach, wyobrażaj sobie, że już do ciebie przychodzą, albo lepiej, że już są twoim doświadczeniem, że już je posiadasz. Bądź wdzięczny, że to do ciebie przychodzi i czuj, że na to zasługujesz. Nie wywieraj presji, kiedy ma to przyjść, nie wątp, że się pojawi, a stanie się to twoim udziałem we właściwym momencie.
Dziś przyszło w końcu do mnie DVD z filmem The Secret (pisałem już o nim). Bardzo się cieszę i planuję pokazać film moim znajomym, mam nadzieję, że będą umieli z niego skorzystać. Od razu obejrzałem dodatki: kilka wersji trailerów, przemowę Boba Proctora (który korzysta z prawa przyciągania już 45 lat i jest żywym przykładem na skuteczność tego prawa), filmik jak tworzono efekty specjalne (chciałbym pracować przy takim projekcie :). Dodatki zawierają także usunięte sceny (pewnie dlatego, że film byłby zbyt długi) oraz ścinki, czyli śmieszne fragmenty (kiedy ktoś się myli, albo zapomniał co chce powiedzieć i wszyscy razem głośno się śmieją) coś co lubię oglądać najbardziej. Menu DVD jest zrobione tak samo profesjonalnie jak sam film. Powtarzam to w kółko, ale naprawdę jestem pod wrażeniem i wiem ile pracy i umiejętności wymaga stworzenie takiego czegoś. Polecam film, może to być jedna z najważniejszych rzeczy jakie w życiu zobaczycie, jeśli tylko będziecie chcieli z tego skorzystać.
A czy można gdzieś w Polsce zamówić DVD z filmem Sekret po polsku (polski LEKTOR)?
Tu są polskie napisy:
http://skocz.pl/the-secret
„Ali baba” bardzo spodobał mi się twój komentarz „Tak, to prawda. To na czy skupiamy naszą uwagę, determinuje jaką świadomość rozwijamy. To co wkładamy do umysłu staje się naszą świadomością. To zrozumienie jest jak najbardziej prawdziwe.
Pojawia się pytanie na czym powinniśmy skoncentrować naszą uwagę?”
Pytanie postawione na końcu jest bardzo ważne i warto by się nad tym zastanowić ponieważ w obecnym świecie co niektórym zależy na tym aby narzucić pewien punkt widzenia a przez to i świadomość jednostki zdeterminowana jest poprzez punkt widzenia grupy ludzi którzy narzucają swój sposób widzenia. Gdy ktoś chce wyrwać się z ram (obowiązujących dogmatów) uważa się go za odstępcę a nawet czasami i przestępcę drwiąc i szydząc po to aby zminimalizować jego wpływ na innych którzy to mogą zmienić swoje podejście do życia a tym samym świadomość. Mówi się ogólnie iż dostąpił taki człowiek oświecenia ponieważ dosięgnął on prawdy lecz czy komuś innemu zależy na tym aby znaleźć prawdę w samym sobie.
„Materializm jest krokiem naprzód w tym wypadku. Ludzie wychodzą przez to z zabobonów, chorych wyobrażeń na temat Boga i Świata. Trudniej nimi manipulować od tej strony, bo mają Boga gdzieś”
Oczywiście „Arek” – masz rację. Lecz dlaczego tak się stało. W swoim komentarzu piszesz o mediach i ich natarczywym wciskaniu ludziom kitu wyznaczając błędną linię życia zwaną materializmem. Zapominając jednak o Bogu po zrzuceniu kajdanków i różowych okularów okaże się że pozostała pustka ponieważ zapominając o tym że mamy żyć dla samego życia nie będziemy wiedzieli co z tym życiem zrobić.
Bardzo ciekawą tematykę poruszacie. A mogło być tak pięknie kochając się i szanując jak człowiek człowieka.
Ps. film jest super.
Bieda, przemoc, manipulacje są dla ludzi realne, bo łatwo to znaleźć dookoła. Jeśli się nie wierzy w to, że ludzie mają moc kreowania swojego życia to pozostaje wierzyć, w to co nas otacza. A otacza nas to w co wierzymy i koło się zamyka. Taki jest właśnie realizm ludzi. Zamiast siedzieć na łące podziwiać jaki piękny jest świat, oglądają wiadomości z wojen, klęsk żywiołowych itd. ‘Przecież to istnieje, jest realne, nie można udawać, że nie’. Owszem, ale istnieje miłość, dobrzi ludzie, pokój, współpraca, twórczość, obfitość, piękno natury czy sztuki. Tego już tak łatwo nie widzą, bo jest mniej emocjonujące :)
to powiedział ktoś bardzo mądrze..uwierzcie w końću :)jestem po obejrzeniu secretu już dawno z pare miesięcy temu i zmiany mam coraz lepsze w życiu serio …polecam ten film i książke ..czekam teraz na the opus :)
Witam.. Oglądałem film już wcześniej. Wyciągnąłem jeden wniosek, pozytywne myślenie. Jednak nie skupiłem się na wyznaczaniu sobie celów, po prostu tylko chciałem być szczęśliwym człowiekiem, właśnie po przez pozytywniejsze myślenie. Dziś mam dziewczynę i dążę do tego abyśmy byli szczęśliwi, jednak ostatnio nam sie nie układam, widzę że wątpi w nasz związek i dalsze kontynuowanie go. Postanowiłem dziś ściągnąć The Secret i chce obejrzeli go jutro razem, mam nadzieje że wyciągnie jak najwięcej pozytywnych wniosków, ja również.. I pomoże nam to do dążenia, wyznaczania wspólnych celów w życiu.
Pozdrawiam.. Jarek
Jak się nazywa piosenka z tego filmu? place milion:)
nikt nie może podać linku ??? błagam!