O postaci Wayna Dyera usłyszalem po raz pierwszy w Hay House Radio. Co chwilę ktoś odnosił się do jego wypowiedzi lub on sam prowadził audycję. Dyer jest osobą bardzo popularną i powszechnie szanowaną w kręgach rozwoju osobistego w Stanach Zjednoczonych. Napisał ponad 15 książek, nagrał dziesiątki motywacyjnych CD i wciąż jeździ po Stanach dając wykłady i inspirując tysiące ludzi do zmiany ich życia na takie jakiego pragną.
Nie czytałem jeszcze jego książek, chociaż czekają w kolejce, ale powiem, że bardzo dobrze słucha się jego audycji w Hay House Radio. Mówi ciekawie, z poczuciem humoru i co najważniejsze mądrze (na jego oficjalniej stronie są linki do audycji). Wayn Dyer skupia się na akceptacji, wdzięczności, sile intencji i kreacji życia. Na YouTube można znaleźć kilka filmików z jego udziałem.
Gorąco polecam Dyera. Bardzo ciekawy i inspirujący człowiek. Dla mnie szczególnie ujmujący jest spokój z jakim przekazuje swoje refleksje (słuchałem sporo jego kursów i audycji).
Interesująca jest też droga jaką przeszedł. Jego pierwsze książki, sprzed ok. 20-30 lat, są w zasadzie czysto psychologicznym materiałem (z gatunku rozwoju osobistego). Natomiast w dalszych etapach życia na Dyera coraz mocniej zaczęły wpływać wschodnie religie i filozofie i jego książki coraz mocniej szły w tym kierunku. Teraz jest uważany za nauczyciela duchowego.
W każdym razie zarówno jego starsze jak i nowsze materiały są najwyższej jakości i warto się im przyjrzeć. Polecam :)
Ponad 10 lat temu przeczytałam książkę Dyer’a „Pokochaj siebie”. Co więcej tak mnie wciągnęła, że podkradłam tę książkę swojej współlokatorce, która akurat wyjechała za granicę (więc nie mogłam jej spytać czy mogę sobie pożyczyć). Uznałam, że mi i tak bardziej się przyda niż jej. Później wracałam do niej jeszcze wiele razy i pomogła mi spotkać i nie odstraszać wartościowych ludzi i rzeczy w moim życiu.