Światło i mrok

Możesz wejść do pomieszczenia pełnego ciemności, zła i zapalić świeczkę. Natychmiast mrok znika. Nie możesz natomiast zrobić czegoś odwrotnego. Nie możesz wejść do pokoju pełnego światła i miłości i użyć jakiejkolwiek ilości ciemności żeby wyrzucić z niego jasność. Światło zawsze zwycięża mrok.

Dołącz do rozmowy

8 komentarzy

  1. Ale zło i dobro to nie mrok i światło ;)

    Poza tym dobro i zło są produktem niezrozumienia pewnego głębszego konfliktu: między Prawdą a tym, co Prawdą nie jest.

    Ludzie rzadko rozumieją, że to co uważają za rzeczywistość (swojego życia), jest historią, opowieścią, opisem. Każdy wierzy, że jego opowieść jest prawdziwa.

    Prawdę można poznać wyłącznie w chwili, w której pokona się Wewnętrznego Kłamcę – dialog wewnętrzny. Ile razy wewnętrzny głos mówi nam co mamy robić, co czuć, ocenia, klasyfikuje, osądza? Ile razy osądza innych ludzi, analizuje, poniża? Czy wewnętrzny głos jest Tobą? Jeśli tak, to kto słucha?

    Carlos Castaneda pisał, że aby „widzieć” (czyli mieć dostęp do Prawdy) należy „zatrzymać świat” – zatrzymać Wewnętrzny Głos nieustannie opisujący rzeczywistość w głowie. Jeżeli patrzysz na coś, to w chwili gdy dopuścisz do głosu Wewnętrznego Kłamcę, tracisz kontakt z rzeczywistością. Wewnętrzny Kłamca zaczyna nazywać, porównywać, analizować… zniekształcać. A ty obserwujesz jego poczynania. Obserwujesz efekty działania Wewnętrznego Głosu, a nie rzeczywistość.

    Ciekawe, czyż nie? ;)

  2. I owszem :)
    Tylko niejako zapędziłeś się z wnioskami. Tekst jest metaforą i nie potrzebuje takiej analizy. Ma pokazać, że światło jest zawsze nadrzędne niezależnie od chwilowych okoliczności. A czy nazwie je prawdą, dobrem czy miłością to już szczegół.
    Ten tekst ma trafiać do uczuć, nie umysłu ;)

  3. hej fajny tekst a wogole to gratulacje i pozdrowienia dla ishi’ego za zapal i wytrwalosc w tworzeniu strony…niestety wiele stronek o tej tematyce padlo w tym przebudzenie co mnie zabolalo najbardziej:( tak trzymac!

  4. miki, dzięki za pamięć i wsparcie. :) Przebudzenie było pierwszym krokiem – powoli zbieram się do postawienia drugiego.
    A ishi’emu naturalnie należą się wyrazy uznania – robisz tu naprawdę dobrą robotę.
    I wybacz proszę za offtop. :)

  5. hehe nie ma za co nazcain..to ja dziekuje za te 5 wspanialych numerow!! byly swietne… dowiedzialem z nich duzo nowych rzeczy i zapalily we mnie ta iskierke (chociaz zawsze sie interesowalem takimi rzeczami..od malego faktor x, nie do wiary, i wszystko co mi wpadlo w rece:)ale to dzieki przebudzeniu poznalem takich autorow jak casteneda monroe czy chociazby nasz polski adaś bytof:) czy obejzalem chociazby waking life..swiadome snienie i mnostwo innych..ach warto bylo postawic ten krok!! hejka i zycze postawienie kolejnych:) 3m sie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *