Tydzień temu miałem rozmowę, która bardzo wpłynęła na moje samopoczucie. Przez te kilka dni wracałem do rozmowy myślami, ciągle odczuwając dyskomfort. Dwa dni temu w domu pojawiła się książka „Co choroba mówi o tobie?” napisana przez Kurta Tepperweina. Nie ja ją kupiłem i jakoś ją zignorowałem. Następnego dnia dostałem objawów przeziębienia i nieprzyjemnego podrażnienia gardła. Oczywiście od razu sięgnąłem po najlepszy środek jakim jest czosnek :)
Przy okazji też zacząłem przeglądać książkę, w której są wyszczególnione pewne choroby wraz z opisami jak powstają pod wpływem naszych tłumionych emocji i opis przeziębienia i kataru jak ulał pasował do emocji jakie pojawiły mi się w związku z wspomnianą chorobą.
„Co choroba mówi o tobie?” jest pozycją, która traktuje chorobę nie jako naszego wroga, którego należy zwalczyć czy zdusić jej objawy, ale jako wskaźnik od ciała, który mówi nam o tym z czym powinniśmy popracować. Choroba to sygnał od ciała pokazujący gdzie zablokowaliśmy energię lub emocje. Autor opisuje kolejne fazy rozwoju choroby, a które są coraz silniejszymi prośbami ciała o zajęcie się sobą i problemem od którego uciekamy.
Pozycja interesująca i warta polecenia. Doskonale uzupełnia się z „Możesz uzdrowić swoje życie” Louise L. Hay.
Jak sam autor i wydawca wspomina, książka nie ma za zadanie podważyć mechanicznego podejścia współczesnej medycyny do ciała i jej osiągnięć. „Co choroba mówi o tobie?” uświadamia nam naturę choroby i pozwala zrozumieć, że prawidłowo odczytując wczesne sygnały naszego ciała możemy większości dolegliwości uniknąć.
Bardzo ciekawy artykuł, Kurt ma dobry wgląd w kwestie emocji w kontekście chorób :)
Przy okazji dodałam Twego bloga do Blorgrolla na moim blogu, bo myślę że warto :)
Dziękuję bardzo :)