Czy żywność może mieć związek z duchowością? Oczywiście że tak. Każdy, kto chce się zdrowo odżywiać i nabrać trochę energii pownien zapoznać się z książką „Filozofia Zdrowia” Anny Ciesielskiej.
Jest to książka o prawidłowym żywieniu na podstawie starożytnej chińskiej nauki Pięciu Przemian. Szczerze powiem, że do niedawna nic o tym nie słyszałem i nie wiedziałem, ale zachęcony przez kolegę kupiłem książkę i zacząłem stosować potrawy przyrządzone według jej przepisów.
Główną myślą zasady Pięciu Przemian jest, ąby stosować posiłki zrównoważone, czyli zawierające wszystkich 5 smaków (słodki, gorzki, ostry, słony i kwaśny) gdyż tylko wtedy organizm jest zdrowy, pełen energii i odporny na choroby. Ów kolega, który to stosuje już od dawna opowiadał mi, że dawniej wstawianie wcześnie rano w zimę było koszmarem… a od czasu kiedy stosuje przepisy, bez problemu budzi się wcześnie i jest mu ciepło bez względu na porę roku. Sprawdziłem sam i wygląda, że to działa. Rzeczywiście czuję się lepiej po takim „zrównoważonym” jedzeniu, a rano wstaję znacznie wcześniej i bez senności. Polecam tę książkę, tym wszystkim, którzy jeszcze nie słyszeli o gotowaniu według pięciu przemian. Zdrowe odżywianie pomaga na różnorakie problemy zdrowotne, senność czy brak energii.
Potwierdzam ! :)
Wart tez zwrócić uwage na roczny cykl 5 przemian. Wiosna to Drewno, smak kwasny zaczyna się mniej wiecej miesiac wcześniej, niz astronomiczna. Warto zwrócić wtedy uwage na organy, którymi rzadzi żywioł drewna, czyli na watrobe np. W sensie fizycznym jest ona wtedy najsilniejsza. Ale Drewno to tez wzrost, dażenie, skierowanie ku górze. Zdrowa wątroba daje nam aktywnosć, jest odpowiedzialna za kreatywność. Przez własciwe odżywianie mozna wpływać na stan danego organu, który przeciez nie jest tylko organem fizycznym. Działa również na wyższych poziomach. Znakomite połaczenie o tej porze roku to gotowana na ogniu pszenica i kiełki tej pszenicy. Wpływ jednak na stan ogólny maja poprzednie okresy w naszym cyklu rocznym, zgodnie z zasadą, ze nasza teraźniejszość jest konsekwencją poprzednich wyborów. Jeżeli nie wykorzstamy, nie będziemy w haromonii z żywiołem Metalu na jesień, to tenże Metal będzie powstrzymywał ekspresje Drewna. Jeśli nie wykorzystamy okresu Wody ( zima ) to Woda nie odzywi Drewna i nie wyrośnie tak jak powinno. Jesli nie wyrosnie tak jak trzeba to nie odzywi wlasciwie Ognia, czyli lata. A Ogień to np serce, serce to miłość, radość, szczęście. I tak można mnożyć przykłady.
Ale……mamy chyba jesień :))) Jesień to Metal, a Metal to płuca i jelito grube. Warto cos potrenować, tak by dostać zadyszki, płuca sa najsilniejsze – wspaniale się oczyszczą. Metal to „kształt” – już teraz trzeba nadać kształt owocom naszych medytacji, owocom zrodzonym w Ogniu miłosci – latem :)Zimą przyjdzie „czas” na zaplanowanie wszystkiego od A do Z a wiosną nastąpi „ruch” !