Nie wiem czy znacie Danniona Brinkleya? Ja miałem okazję czytać jego książkę „W świetle spokoju” kilka dobrych lat temu. Otóż Dannion miał w życiu pięć poważnych operacji, z czego dwie po tym jak trafił go piorun. Przeżył trzy śmierci kliniczne i za każdym razem pamiętał gdzie był w tym czasie i co tam robił. Teraz jeździ po Stanach i daje wykłady, założył także organizację pomagającą weteranom wojennym i pacjentom w szpitalach. Uczy, że śmierć nie jest końcem, że istnieje życie po życiu, a nawet coś pomiędzy nimi.
„Jesteś wielką, wszechmocną istotą duchową, która ma cel, prowadzenie i godność.” to motto pojawiające się w intro na jego oficjalnej stronie. O innych rzeczach, które ma do przekazania możecie dowiedzieć się oglądając 40 minutowy wywiad, w którym mówi o swoich doświadczeniach z dużą dawką humoru i autoironii. Szczególnie końcówka jest bardzo inspirująca i podnosząca na duchu, w której mówi o potrzebie być dobrym dla siebie nawzajem i pamiętaniu o swojej duchowej naturze.
Obejrzałem film.Bardzo mnie zaciekawił.
Podaną książkę mam już „ciepłą” na półce i czeka na przeczytanie.Jak skończę trylogię „Rozmów z Bogiem”…;)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i dziękuje wszystkim za inspiracje.
Ciekawe…a czy ktoś mialby w pdf-ie …leszek szuman -proroctwa i przepowiednie …thanks mój …e-mail: axse2@vp.pl